Artykuł sponsorowany
Coraz więcej osób stara się przestrzegać tego, żeby pić codziennie odpowiednią ilość wody. Wielu z nas jednak kupuje wodę butelkowaną, nie będąc pewnym jakości tej z kranu. Lepszym rozwiązaniem może być woda filtrowana. Dzięki temu możesz zaoszczędzić pieniądze i być bardziej eko. Zobacz, jakie plusy ma filtrowanie wody.
Dostępne na rynku filtry do wody są w stanie prawie całkowicie oczyścić ją z zanieczyszczeń i z chloru. Dzięki temu woda jest czysta i smaczniejsza. Szeroką ofertę produktów filtrujących ma Brita. Możemy kupić od niej dzbanki, karafki albo same filtry.
Filtrowanie wody kranowej jest zdecydowanie tańsze i bardziej przyjazne środowisku, niż kupowanie kolejnych butelek w sklepie. Produkujemy dzięki temu mniej plastikowych odpadów i możemy zaoszczędzić pieniądze, bo standardowe filtry do dzbanków wystarczają na około cztery tygodnie. Łatwo więc policzyć, że przez ten czas kupilibyśmy wiele butelek wody, zwłaszcza teraz, kiedy temperatury są wysokie. Dobrym rozwiązaniem są też butelki z filtrami, które możemy wszędzie zabrać ze sobą. Nie dość, że to bardziej ekologiczne rozwiązanie, to jeszcze praktyczne.
Właśnie na ten ekologiczny aspekt powinniśmy zwracać dużą uwagę. Dbanie o matkę naturę jest bardzo ważne, a nawet takie drobne rzeczy jak zamiana wody w butelkach na tę filtrowaną może mieć na to duży wpływ.
Filtrowanie wody kranowej zatrzymuje piasek i inne drobne zanieczyszczenia, np. rdzę, które mogły się w niej znaleźć. Poza tym, przed poddaniem filtracji taka woda ma nieprzyjemny zapach. Wynika to z zawartego w niej chloru, który filtry są w stanie zmniejszyć w bardzo dużym stopniu. Pozwala to też zmniejszyć twardość wody, dzięki czemu w czajniku i ekspresie nie będzie pojawiał się osad. Filtry usuwają też z wody niektóre metale ciężkie i zanieczyszczenia organiczne albo pestycydy. Tych jest w wodzie wodociągowej mało lub nie ma ich wcale, bo ich zawartość uregulowana jest przepisami, ale dzięki filtrowaniu wody mamy większy komfort psychiczny pod tym względem.
Oprócz tego, że filtrowana woda sama w sobie jest smaczniejsza niż ta kranowa, dzięki niej możemy poprawić też jakość przygotowanych posiłków. Czy to kawa albo herbata, czy też jedzenie – z pewnością ich smak będzie lepszy dzięki czystszej wodzie.
Obok najpopularniejszych filtrów, czyli tych do butelek i do dzbanków, istnieją inne, bardziej skomplikowane. Przykładem są filtry podzlewowe, które są coraz bardziej popularne. Filtrują one wodę z większą dokładnością niż dzbanki, są w stanie oczyścić wodę do takich właściwości, jakie ma ta butelkowana. Ich zalety są takie same, jak w przypadku filtrów do dzbanków. Dzięki nim woda jest zwyczajnie czystsza, wolna od bakterii i piasku. Są też łatwe w montażu i zajmują małą ilość miejsca. Można je też samemu serwisować. Możesz zdecydować się także na filtr nakranowy.
To jeszcze bardziej zaawansowany sposób filtrowania wody. Istnieją różne rodzaje stacji uzdatniania wody, najczęściej jednak mają one zmiękczać wodę. Dzięki temu chronimy sanitariat i armaturę przed osadem. Poza tym, sprzęt AGD jest zabezpieczony przed wzrostem zużycia energii. W bardzo dużym stopniu pozwala to dbać o środowisko. Oprócz tego, w takiej sytuacji woda np. z prania może zostać ponownie wykorzystana do podlewania roślin. Co prawda zamontowanie takiej stacji wiąże się z dość wysokimi kosztami, jednak, jak każde z powyższych rozwiązań, na dłuższą metę jest bardziej opłacalne i, przede wszystkim, ekologiczne.
