Pomysłowy 24-letni Holender opracował metodę wyławiania plastiku z Pacyfiku. Dzięki temu z oceanu zniknie olbrzymia wyspa śmieci.
Po Pacyfiku, między Kalifornią a Hawajami, dryfuje ogromna wyspa śmieci. Została ona odkryta już w 1997 roku przez Charlesa Moore’a. Amerykańscy naukowcy szacują, że wielka wyspa śmieci może aktualnie ważyć aż 129 tys. ton. To tyle, co około 86 tys. samochodów osobowych. Wyspa jest pięciokrotnie większa niż Polska.
Wielka wyspa śmieci wygląda okropnie i jest ogromnym zagrożeniem dla ekosystemu. Tylko z jej powodu co roku ginie około miliona ptaków oraz 100 tys. ssaków morskich.
W 2013 roku Holender Boyan Slat założył fundację Ocean Cleanup, która prowadzi zbiórkę pieniędzy na oczyszczanie Pacyfiku. Na ten cel udało się już zebrać kilkadziesiąt milionów dolarów. W 2019 roku, dzięki działaniom fundacji, z Pacyfiku zostało wyłowione 60 worków plastikowych odpadów, które zostały poddane recyklingowi.