Przez ostatnie kilkanaście miesięcy praca w domu stała się nową normą, ale mimo wielu zalet nie pozostaje ona bez negatywnego wpływu na naszą postawę ciała.
Nie przykładając wagi do sposobu, w jaki nasze ciało układa się przy pracy, możemy napytać sobie prawdziwej zdrowotnej biedy.
Niemalże z dnia na dzień miliony ludzi na całym świecie zaczęły pracować z domu, wprowadzając tym samym pewnego rodzaju rewolucję w sposobie myślenia o miejscu pracy. Zmiana była jednak nieplanowana i szybka, dlatego wielu z nas nie ma odpowiedniego sprzętu do własnego domowego biura.
Czy zauważyliście w ostatnim czasie pobolewanie szyi? A może częściej niż zwykle doskwiera lędźwiowy odcinek kręgosłupa? Czy ból głowy przestał być jednorazowym doznaniem, a stał się niemal codziennością?
Większość z tych bólów może być spowodowana zmianą postawy podczas przechodzenia ze stanowiska pracy w biurze do pracy w domu. Możliwe, że spędzamy więcej czasu, siedząc z komputerem na kanapie lub na łóżku, zamiast siedzieć przy biurku. Może zdarzało nam się siedzieć na stołku barowym przy kuchennym blacie. Wszystkie zmiany w pozycji siedzącej i poziomach aktywności wpływają na nasze ciało i sposób jego funkcjonowania.
Dobrą wiadomością jest to, że istnieje wiele łatwych regulacji, które możesz wprowadzić do swojego stanowiska pracy w domu, aby uniknąć lub zmniejszyć mechaniczne napięcia ciała wynikające ze złej postawy. Oto kilka podstaw, które warto mieć w pamięci i wypróbować, aby odpowiednio zadbać o swoje zdrowie:
Po 15 minutach siedzenia lub stania w tym samym miejscu większość ludzi naturalnie zaczyna się garbić i warto o tym pamiętać. Podczas pracy należy być uważnym na swoje ciało i jego ustawienie tak, aby poczuć, w jakiej pozycji mu najlepiej i czy nie znajduje się w stanie zbyt dużego napięcia.
Niezależnie od tego, czy pracujemy przy biurku, przy stole, na kanapie czy w łóżku, nigdy nie powinniśmy odczuwać napięcia ani dyskomfortu. Nasze ciało to wspaniała maszyna i sama powie nam, kiedy coś jest nie tak. Czasami wystarczy niewielka korekta, aby zrobić dużą różnicę.
Nawet jeśli czujemy się komfortowo, nigdy nie powinniśmy siedzieć w jednej pozycji dłużej niż godzinę. Zaleca się wstawanie i poruszanie się co 30 lub 40 minut. Dodatkowo po powrocie z takiej krótkiej przerwy naturalnie przypominamy sobie o zresetowaniu postawy.
Podczas pracy na laptopie lub telefonie większość osób pochyla głowę do przodu w kierunku urządzenia. W ten sposób dochodzi do niekorzystnych napięć w szyjnym odcinku kręgosłupa, a w konsekwencji może prowadzić do bólów głowy. Warto pomyśleć o unikaniu przesadnych ruchów szyi, w tym ciągłego poruszania głową w górę i w dół.
Jeśli nie mamy zestawu słuchawkowego lub słuchawek, pracując w cichym miejscu możemy również używać funkcji głośnika w telefonie. Jeśli musimy trzymać telefon przy uchu, trzymajmy go niedominującą ręką, tak aby bez problemu móc pisać drugą. Trzymanie telefonu przy uchu ramieniem jest absolutnie wykluczone i niezwykle szkodliwe dla postawy.
Nawadnianie to zawsze dobra odpowiedź przy dbaniu o organizm, a dodatkowo zapewnia regularne przerwy w pracy i wstawanie od biurka.
Nie przykładając wagi do sposobu, w jaki nasze ciało układa się przy pracy, możemy napytać sobie prawdziwej zdrowotnej biedy.
Przeczytaj też: https://clevermedia.pl/zdrowsze-zycie/salatkowy-robot-czyli-zdrowy-posilek-dla-zabieganych-jak-to-dziala/
Zdjęcie główne: PNW Production/pexels.com